W dzisiejszych czasach o depresji mówi się otwarcie w kontekście choroby cywilizacyjnej XXI wieku. Ponad 350 mln ludzi na świecie cierpi z powodu uciążliwych objawów depresji oraz nie mniej dokuczliwych działań niepożądanych obecnie dostępnych terapii farmakologicznych. Dr hab. Katarzyna Młyniec, profesor  Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie  pracuje nad rozpoznaniem roli receptora GPR39 w powstawaniu i leczeniu depresji.

Istnieje kilka teorii mechanizmu powstawania depresji. Jedną z najstarszych jest teoria monoaminergiczna, u której podłoża leży niedobór serotoniny, noradrenaliny, a także dopaminy. Większość obecnie dostępnych na rynku farmaceutycznym leków przeciwdepresyjnych działa  właśnie w oparciu  o teorię monoaminergiczną. Pomimo natychmiastowego hamowania wychwytu zwrotnego monoamin, efekt terapeutyczny występuje zazwyczaj późno, nawet po upływie kilku tygodni. Ponadto ta grupa leków wywołuje liczne działania niepożądane, wśród których można wymienić zaburzenia żołądkowo-jelitowe, choroby sercowo-naczyniowe, obniżenie libido, niepokój, senność lub bezsenność, zmiany apetytu, utrata lub wzrost masy ciała, suchość w jamie ustnej, omamy. Około 30-40% chorych nie odpowiada w ogóle na powszechnie stosowane terapie farmakologiczne. Dowodzi to faktu, iż patomechanizm powstawania depresji nie został jeszcze całkowicie wyjaśniony.

Obecnie naukowcy wiele uwagi poświęcą teorii glutaminianergicznej, zgodnie z którą u podłoża rozwoju depresji leży zachwianie równowagi pomiędzy dwoma układami ośrodkowego układu nerwowego tj.: głównym układem pobudzającym- glutaminianergicznym, a głównym układem hamującym- gabaergicznym – wyjaśnia profesor Młyniec.

W badaniach dowiedziono, iż pacjenci z depresją wykazują istotnie obniżony poziom cynku w surowicy krwi. Suplementacja cynkiem znacząco skraca czas oczekiwania na efekt terapeutyczny, a ponadto zwiększa skuteczność powszechnie stosowanych leków przeciwdepresyjnych.

Moje wcześniejsze badania koncentrowały się na roli cynku w depresji. Jego deficyt przyczyniał się do rozwoju zachowań depresyjnych mierzonych odpowiednimi testami u zwierząt, które odzwierciedlały bezradność, a nawet rozpacz u ludzi. Co więcej deficyt cynku był związany z wystąpieniem zjawiska lekooporności. Cynk jest antagonistą glutaminianergicznego receptora NMDA co może tłumaczyć jego przeciwdepresyjny efekt – mówi profesor UJ.

W roku 2007 dowiedziono, iż cynk działa za pośrednictwem receptora GPR39. Receptor ten występuje zarówno w ośrodkowym układzie nerwowym, jak i w tkankach obwodowych. W mózgu wykazano jego obecność w hipokampie, ciele migdałowatym oraz korze frontalnej. Są to struktury związane z emocjami i nastrojem. W swoich badaniach profesor Młyniec dowiodła, że zwierzęta pozbawione receptora GPR39 wykazywały zachowania depresyjne i częściowo lękowe, które to często współwystępują w depresji. Ponadto zwierzęta pozbawione receptora GPR39 nie odpowiadały na podawane leki przeciwdepresyjne.

Jako pierwszy i jak dotąd jedyny zespół na świecie wykazaliśmy istotny udział receptora GPR39 w odpowiedzi terapeutycznej leków przeciwdepresyjnych. Większość danych dotyczy badań behawioralnych, jak również częściowo biochemicznych. Na ten moment chcemy określić jaki jest związek receptora GPR39 z układami monoaminergicznymi, szczególnie serotoninowym. Wszystkie podjęte działania będą stanowiły bazę do stworzenia leku przeciwdepresyjnego o zupełnie nowym mechanizmie działania. Dalszy etap to synteza odpowiedniego związku, określenie jego bezpieczeństwa i finalnie badania kliniczne – podsumowuje Katarzyna Młyniec, prof. UJ.

Joanna Laskowska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj