Wszyscy słyszeliśmy to już milion razy: musisz być bardziej cyfrowy! W końcu ukazała się na polskim rynku książka, która nadaje prawdziwe znaczenie temu modnemu słowu. Dwoje badaczy i wykładowcy – profesorowie Leonardi i Neeley, pokazują, jak samodzielnie możemy wykształcić cyfrową mentalność i nauczyć się nowych sposobów myślenia, by lepiej zarządzać, wzajemnie się rozumieć i współpracować w świecie napędzanym przez big data i algorytmy.

Robotyzacja i cyfryzacja zmienia nasz sposób pracy, strukturę organizacji oraz ludzkie zachowanie i interakcje. Pracownicy są poddawani nieustannej presji, by „być bardziej cyfrowym”, a firmy skarżą się na brak kandydatów z kompetencjami, które pozwalają na stworzenie załogi zdolnej do szybkiego przystosowania się do zmian. Liderzy zaś głowią się na tym, jak zarządzać pracownikami i jak ich zorganizować, aby zyskać konkurencyjność dzięki danym i analityce. By prosperować w świecie napędzanym przez big data i algorytmy, musimy więc nauczyć się widzieć, myśleć i działać w nowy, cyfrowy sposób. Ale co to znaczy? Niektórzy obawiają się, że powinniśmy jak najszybciej zostać technologami, którzy opanują zawiłości kodowania, algorytmów, sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego, robotyki i kto wie czego jeszcze. To nie o to chodzi. Zdecydowana większość z nas myśli o problemach i rozwiązaniach analogowo, po czym przekłada tak wypracowane modele na język i metody cyfrowe. Nie jest to najlepszy pomysł. Musimy rozwinąć cyfrowy sposób myślenia, a książka Cyfrowy umysł dokładnie pokazuje, jak to zrobić.

Dwoje badaczy i wykładowców – profesorowie Paul Leonardi i Tsedal Neeley – mają dla nas pocieszającą wiadomość: rozwinięcie cyfrowej mentalności nie jest wcale takie trudne, jak nam się zdaje. Większość ludzi może osiągnąć wystarczającą biegłość w cyfrowej tematyce, jeśli będzie przestrzegać zasady „30 procent” – minimalnego progu wiedzy. To on pomaga zrozumieć i wykorzystać cyfrowe wątki, z których utkany jest nasz świat. Pozwala lepiej zarządzać, wzajemnie się rozumieć i współdziałać w firmie. Dotarcie do minimalnego progu biegłości technicznej, gwarantującego cyfrowy sposób myślenia, jest absolutnie w zasięgu ręki każdej osoby czytającej tę książkę – gwarantują autorzy w jej wstępie. Bo „bycie cyfrowym” nie polega tylko na zrozumieniu, jakie operacje kryją się za cyfrową technologią, z której korzystamy, ale przede wszystkim wymaga wykształcenia nowych przekonań i sposobu myślenia. To one pozwalają na nabycie technologicznych kompetencji, a następnie ich wykorzystanie w codziennej pracy.

Leonardi i Neeley wyróżniają trzy główne obszary: współpracę, przetwarzanie danych i zmianę oraz przedstawiają metody i narzędzia, które pozwolą nam nabyć niezbędne umiejętności cyfrowe w każdym z nich. Często powołują się też na konkretne przykłady stanowiące studia przypadku, na badania oraz wywiady, a wszystko po to, by nadać właściwy  kontekst spostrzeżeniom i umiejętnościom, które przedstawiają w kolejnych rozdziałach książki. Jakie tematy jeszcze znajdziemy w Cyfrowym umyśle? To kilka z nich:

  • jak współpracować z maszynami, które – dzięki sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowemu – już nie są wyłącznie narzędziami, z których korzystamy, gdyż w szybkim tempie awansują do roli kolegów z pracy
  • jak wzmocnić swoją intuicję, by trafnie interpretować to, co mówią nam testy statystyczne, i zadawać właściwe pytania dotyczące rekomendacji powołujących się na dane
  • jak umieć właściwie reagować, gdy pojawią się problemy z bezpieczeństwem cyfrowym, bo niestety, nie istnieje coś takiego, jak absolutnie bezpieczna baza danych czy organizacja
  • jak zbudować właściwą strukturę i kulturę sprzyjające eksperymentom oraz zorganizować firmę, w której ludzie mogliby podejmować decyzje na podstawie szybko zmieniających się informacji
  • jak poszerzać umiejętności poszczególnych pracowników i całej załogi oraz jak wdrożyć w organizacji ciągłe uczenie się.

Big data, algorytmy, sztuczna inteligencja, roboty jako współpracownicy, blockchain, cyberbezpieczeństwo i szybkie zmiany to niektóre z cyfrowych czynników mających ogromny wpływ na zmieniający się kształt naszego życia i pracy. Na szczęście dzięki cyfrowemu nastawieniu będziemy w stanie zadawać właściwe pytania, podejmować lepsze decyzje i rozwiązywać złożone problemy systemowe. A liderzy, którzy wykształcą cyfrowe kompetencje, będą mogli rozwijać talenty swoich podwładnych i przygotować firmę na udaną i ciągłą transformację. Książka Cyfrowy umysł to ogromne źródło wiedzy dla każdego, kto pragnie stać się lepszym przywódcą, przygotować się zawodowo na przyszłość czy też po prostu chce lepiej zrozumieć teraźniejszość i przyszłość biznesu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj