Język i jego rola od lat stanowi obiekt zainteresowań badaczy z całego świata. Pomimo tego, że jego główny cel jest powszechnie znany, to próbuje się szukać różnych powiązań. Tym razem naukowcy sprawdzili, czy język pośredniczy w procesie myślenia.
Zagadnieniem tym zajęli się Neuronaukowcy, których to obserwacja opisana została na łamach magazynu Nature. Ci zauważyli, że obszary w mózgu odpowiedzialne za przetwarzanie języka wspierają ludzką zdolność do komunikowania się z przedstawicielami tego samego gatunku, ale są wyraźnie odrębne od innych obszarów wspierających zdolność myślenia i rozumowania. Eksperci przeprowadzili badanie ludzkiego mózgu za pomocą zaawansowanych skanerów. Naukowcy chcieli określić, które obwody mózgu są zaangażowane w rozwiązywanie zadań skoncentrowanych na języku, np. przypominanie sobie słów i zastanawianie się nad zasadami gramatyki. Podczas eksperymentu badani czytali bełkot, a następnie prawdziwe zdania. Co ciekawe, w ten właśnie sposób naukowcy odkryli pewne obszary mózgu, które stawały się aktywne tylko wtedy, gdy uczestnicy badania używali rzeczywistego języka. Kolejny etap badań obejmował obserwację mózgu tej samej grupy badanych podczas wykonywania różnych zadań związanych z myśleniem, takich jak rozwiązywanie zagadek. To zaś pozwoliło dostrzec, że zupełnie inne obszary mózgu były bardzo aktywne, a te odpowiedzialne za przetwarzanie języka nie wykazywały żadnej aktywności. To jasno pokazało, że żadne z tych zadań nie angażuje obwodów językowych w mózgu.
Język nie ogranicza skutecznego myślenia?
Badanie to pokrywało się z tymi, przeprowadzonymi na osobach z uszkodzeniami mózgu. Przykładowo udar mózgu może uszkodzić struktury odpowiedzialne za przetwarzanie języka, co powszechnie nazywa się afazją, ale te same osoby z powodzeniem grają w szachy i rozwiązują zadania matematyczne. Badacze ponadto przytoczyli przykłady badań wskazujących, że język służy tylko komunikacji, która musi być jasna i efektywna. Nie wszyscy jednak z powyższymi tezami się zgadzają. Niektórzy eksperci podkreślają, że zespół naukowców mógł posunąć się za daleko wykluczając język z procesu myślenia. Niewątpliwie rola języka i jego wpływ na myślenie będzie obiektem szeregu kolejnych badań.