Od kilku lat w Polsce trwa boom na instalacje fotowoltaiczne. Ich liczba z roku na rok rośnie dwu-, trzykrotnie. Wzrost zainteresowania użytkowników napędzają m.in. rządowe programy takie jak Mój Prąd, w ramach którego można otrzymać dofinansowanie do takiej inwestycji. W połączeniu z odpowiednią izolacją budynku i pompą ciepła panele mogą stanowić źródło ogrzewania, dzięki czemu dom staje się  bardziej efektywny energetycznie.

– Obecnie na rynku obserwujemy dynamiczny wzrost liczby systemów fotowoltaicznych na dachach budynków, zarówno budynków jednorodzinnych, wielorodzinnych, jak i hoteli czy biur – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Monika Hyjek, ekspertka ds. bezpieczeństwa pożarowego ze Stowarzyszenia NIzO. – Popularność fotowoltaiki pociąga za sobą również wzrost liczby pożarów od takich instalacji. Musimy mieć bowiem świadomość, że instalacje fotowoltaiczne, tak samo jak każde inne instalacje elektryczne, mogą być źródłem pożaru. Przyczyną tego są najczęściej błędy montażowe lub też uszkodzenia, które powstały na etapie użytkowania takich instalacji.

Domy jednorodzinne są największą grupą budynków w Polsce. Przepisy techniczno-budowlane zwalniają ich właścicieli z wielu przepisów dotyczących bezpieczeństwa pożarowego. Dla takich budynków nie ma konieczności określania klasy odporności pożarowej, a co za tym idzie podstawowej klasy odporności ogniowej elementów takiego budynku, jak również wymagań dotyczących rozprzestrzeniania ognia dla tych elementów.

– Przepisy techniczno-budowlane niestety nie stawiają żadnych wymagań szczegółowych dla dachów, na których stoi instalacja fotowoltaiczna, jednakże jest ogólny przepis, dzięki któremu nasz dach może być bezpieczny nawet z instalacją fotowoltaiczną – wskazuje Monika Hyjek.

Więcej w artykule na stronie;

https://biznes.newseria.pl/news/dachy-z-instalacja,p2141301440

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj