Legendy brytyjskiego motorsportu zachwycają się debiutem rewolucyjnego  polskiego samochodu elektrycznego  w rallycrossie. Z jednym z konstruktorów pojazdu Przemysławem Rozmysłowiczem rozmawia Joanna Laskowska.

Jaka jest geneza powstania marki samochodów elektrycznych ELIMEN? Od czego się zaczęło?

W 2008 r. zaczęliśmy rozwijać koncepcję konwersji samochodów na napęd elektryczny. Przebudowywaliśmy samochody dostawcze, osobowe, łodzie, motorówki. Dwukrotnie w naszej karierze opracowaliśmy napęd elektryczny do statku wycieczkowego. Zdobyte doświadczenie pozwalało nam coraz precyzyjniej określać właściwe sposoby wykonania tego rodzaju wdrożeń. Zaczęliśmy również ewoluować w kierunku wykonawcy rozwiązań technologicznych.

Na jakim etapie jest realizacja projektu bezemisyjnego samochodu elektrycznego?

Na chwilę obecną dysponujemy całością oprogramowania niezbędną do produkcji samochodu elektrycznego. Opracowaliśmy system elektroniki sterującej układami bateryjnymi, jak również system ładowania baterii. Będziemy dostarczali modułowe układy szybkiego ładowania. Zbudowaliśmy prototyp pojazdu ostatniej mili, opartego o strukturę kompozytową. Stworzyliśmy również mobilną platformę, na bazie której pojazd ten był rozwijany wraz z Pocztą Polską w ramach programu Scaleup.

Jakie nowe technologie zastosowano przy produkcji?

Po pierwsze technologię ultralekkich kompozytów. Korzystamy z najnowszych rozwiązań dotyczących metodologii wytworzenia i wzmocnienia konstrukcji kompozytowej. Po drugie jako kluczowy element napędu wykorzystujemy technologię bezszczotkowego silnika prądu stałego (BLDC). Od podstaw stworzyliśmy całość układu zarządzania baterii.

Jaka jest zaleta konstrukcji kompozytowej?

Biorąc pod uwagę oferowaną kubaturę i ładowność, jest to konstrukcja dużo lżejsza w porównaniu z konwencjonalnym samochodem. Pozwala na pokonanie większych odległości przy mniejszym zużyciu energii. Również wdrożenie tego typu samonośnej konstrukcji do produkcji jest wielokrotnie tańsze niż konstrukcji stalowych. Kilkanaście gotowych elementów kompozytowych jest nitowane i sklejane w całe nadwozie pojazdu. Dzięki temu samochód charakteryzuje bardzo duża sztywność.

Ile kilometrów możemy przejechać na jednym ładowaniu?

W wersji podstawowej jest to zasięg 80-100 km. Przy największej kompletacji baterii nawet 300 km.  Przy czym koszt przejechania 100 km to około 7 zł.

Z jaką prędkością maksymalną?

Zakładaliśmy, że pojazd będzie osiągał optymalne parametry przy prędkości 80-90 km/h. Po przeprowadzeniu analiz ruchu w obszarach miejskich okazało się, że przekraczanie prędkości 60 km/h staje się całkowicie nieekonomiczne.

Jaki jest czas niezbędny do naładowania pojazdu?

Przy użyciu szybkiej ładowarki zewnętrznej to około 30 minut do poziomu 80%, a przy zwykłym gniazdku około 8 godzin przy największej baterii.

Kiedy pierwsze tego typu samochody pojawią się na drogach?

Wkrótce zaczynamy obsługiwać pierwszych klientów, zarówno w kraju jak i za granicą. Dostawczy van będzie sprzedawany w dwóch wersjach nadwoziowych. Może być przystosowany pod różne branże np. kurierską. Dopracowaliśmy umowę z Klientem, który pojazd chce kupić w formie licencyjnej. Przyjął on na siebie zobowiązania związane z pokryciem kosztów homologacji. Natomiast w ramach drugiej linii procesu komercjalizacji samochód posłuży jako baza wyjściowa dla szeregu pojazdów komunalnych. Zaczynamy od pojazdu, który jako wolnobieżny nie wymaga homologacji. Tego typu zamiatarka uliczna będzie dostarczana do klienta zagranicznego.

Innowacyjne elektryczne samochody wyścigowe pojawiły się w rallycrossie. Jakimi parametrami się wyróżniają?

Mamy dwa rodzaje jednostki napędowej o mocy maksymalnej 300 KM oraz 450 KM. Jest to jednostka, dzięki której możemy zbudować samochód tylnonapędowy o mocy 300 lub 450 koni oraz czteronapędowy o mocy  500 lub 600 KM. Mamy również opracowaną baterię do samochodu wyścigowego. W motorsporcie rozwijamy dwa kierunki. Pierwszy dotyczy tzw. samochodów grupy OPEN N, o bardzo dużym zakresie zmian konstrukcyjnych. Tutaj mamy pojazd bazujący na Fordzie Fiesta. Drugi kierunek to grupa samochodów seryjnie elektrycznych. W tej klasie dysponujemy Fiatem 500.

Dlaczego Fiat 500?

Jest on niemal w 100 % zbieżny z konstrukcją Fiata w wersji spalinowej. Oznacza to, że na rynku posiadamy już części do wersji usportowionej. Dzięki temu możemy jego konstrukcję bardzo łatwo modyfikować, ale również zaoferować motorsport dla masowego klienta.

Wyścigi elektrycznych rajdówek zmierzają w kierunku rozrywkowym?

Projekt rallycrossowy nie powstał dla sportu. Przede wszystkim stanowi platformę do testowania rozwiązań technicznych i technologicznych. Jeżeli dane rozwiązanie sprawdzi się w warunkach rallycrossowych, to z całą pewnością zda egzamin również w warunkach cywilnego użytkowania.

Przyszłość należy do samochodów elektrycznych. Czy są Państwo gotowi?

Tak. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowanym pionierem.

A co z rallycrossem? Również leży po stronie pojazdów elektrycznych?

Wraz ze współtwórcą pojazdu Danielem Śliwką od samego początku nie mamy wątpliwości że tak- podsumowuje Przemysław Rozmysłowicz.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj