Wiele się dzisiaj mówi o innowacyjności. O innowacyjności,  czyli o czym?  Pojęcie rozumiane jest różnie, choć wspólną cechą wszystkich wypowiedzi jest postrzeganie innowacyjności, jako klucza do osiągnięcia przewagi konkurencyjnej. Być innowacyjnym to znaczy wyprzedzać innych. Najczęściej to pojęcie rozumie się jako wdrażanie nowych rozwiązań, pozwalających osiągnąć takie efekty, które są korzystne dla przedsiębiorcy, gdyż pozwalają zwiększyć zysk z prowadzonej działalności gospodarczej. W efekcie przedsiębiorstwo rozwija się szybciej niż inne, a to z kolei pozwala polepszyć lub umocnić pozycję na rynku. Jednakże, aby działalność innowacyjna dawała przewagę konkurencyjną inwestującemu w nią przedsiębiorcy musi być chroniona.  Innowacyjności nie tworzy się dla samej innowacyjności lecz w oczekiwaniu konkretnych rezultatów.  Ochrona powinna zapewnić, nie tylko zwrot nakładów poniesionych na stworzenie innowacji, ale także zyski, pozwalające na dalszy rozwój.  Dlatego tworzenie innowacji i korzystanie z nich wymaga zawsze przyjęcia odpowiedniej strategii. Ponieważ rozwiązania innowacyjne to najczęściej dobra niematerialne, które mogą być chronione prawami własności intelektualnej, koniecznym elementem tej strategii jest oczywiście decyzja, co i w jaki sposób chronić, a także, w jaki sposób korzystać z innowacyjnych rozwiązań. Wydaje się, że ten aspekt działalności innowacyjnej ciągle nie jest w sposób należyty doceniany w Polsce. Stwarzane przez system prawny możliwości ochrony nie są w należyty sposób wykorzystywane. Kluczowe jest bowiem nie tylko zrozumienie, że należy chronić rozwiązania innowacyjne, ale również uświadomienie sobie, że ochrona ta dla swojej efektywności wymaga dopasowania do okoliczności każdego przypadku.  Zawsze  trzeba uwzględnić potrzeby danego przedsiębiorcy i cele, które chce się osiągnąć. Konstruując każdą strategię innowacyjnego działania konieczne jest podjęcie decyzji, co chcemy chronić i w jaki sposób. W tym kontekście należy podkreślić, że efektywna ochrona rozwiązań innowacyjnych wymaga indywidualnego podejścia, uwzględniającego wiele okoliczności faktycznych – takich jak rodzaj samego dobra, który chcemy chronić, strategia biznesowa przedsiębiorcy, koszty, ewentualne ograniczenia czasowe. Nie ma tożsamego modelu ochrony właściwego dla wszystkich rozwiązań, nadających się do zastosowania. Dlatego nie zawsze uzyskanie patentu czy innego prawa wyłącznego stanowi najlepszą drogę dla efektywnego korzystania z rozwiązań innowacyjnych. Warto również zwrócić uwagę na zmieniające się warunki technologiczne, które szczególnie obecnie w wielu przypadkach pod znakiem zapytania stawiają dotychczasowe strategie rozwoju innowacyjności. Jednocześnie ochrona własności intelektualnej to pierwszy krok na drodze do przekształcenia własności intelektualnej w wartościowy składnik przedsiębiorstwa, który będzie można komercjalizować.

Prof. dr hab. Krystyna Szczepanowska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj