Rozmawiamy z dr Anną Dobrut na temat projektu LIDER/9/0029/L-10/18/NCBR/2019 finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu LIDER X pt. „Innowacyjny test diagnostyczny do wykrywania antygenów wybranych gatunków bakterii wywołujących mastitis u bydła” o wartości 1 499 277,50 zł

Zapalenie wymion u krów, czyli mastitis, stanowi istotny problem weterynaryjny, prowadząc do ogromnych strat finansowych w przemyśle mleczarskim na całym świecie. Choroba ta wpływa przede wszystkim na obniżenie ilości i jakości mleka, ale także na dobrostan zwierząt w stadzie. To z kolei generuje koszty związane m.in. z koniecznością odizolowania chorej krowy na czas jej rekonwalescencji.

Jak diagnozuje się taką chorobę?

Obecnie „złotym standardem” w diagnostyce mastitis są metody oparte na określaniu liczebności komórek somatycznych. Wykonywane są także bakteriologiczne posiewy na odpowiednich podłożach hodowlanych. Wśród głównych ograniczeń tych metod wymienia się m. in. brak możliwości identyfikacji gatunkowej, w przypadku pierwszej metody oraz długi czas oczekiwania na wyniki w przypadku metod hodowlanych. To z kolei wpływa na utrudnienie doboru odpowiedniej antybiotykoterapii celowanej. 

Bardzo ważne jest opracowanie metod diagnostycznych, które umożliwią rozpoznanie patogenu w krótkim czasie, w łatwy i jednoznaczny sposób. Identyfikacja zapalenia wymion u krów prowadzona jest przede wszystkim terenowo, dlatego najbardziej użyteczny test diagnostyczny powinien cechować się: szybkością wykonania, łatwością interpretacji, wysoką czułością i specyficznością, a także niewielkimi rozmiarami.

Czy opracowany test to ułatwi?

Jak najbardziej. Produktem, który łączy w sobie wszystkie te cechy będzie, opracowany w ramach realizowanego przeze mnie projektu LIDER, szybki test immunochromatograficzny, działający na podobnej zasadzie do, znanego chyba wszystkim, testu ciążowego czy też popularnego w obecnych czasach „kasetkowego” testu na COVID-19.

Będzie on cechował się wcześniej wymienionymi parametrami i co bardzo ważne – umożliwi jednoczesną identyfikację aż czterech gatunków bakterii najczęściej wywołujących mastitis u krów mlecznych, w ciągu kilku minut, bezpośrednio przy zwierzęciu.

W związku z brakiem na rynku testu o podobnych parametrach, mógłby on cieszyć się ogromną popularnością nie tylko wśród lekarzy weterynarii, ale także wśród hodowców bydła, czy właścicieli farm mlecznych.

Czego zatem życzyć Pani Doktor?

Przede wszystkim tego, żeby projekt zrealizowany został zgodnie z planem, bez większych komplikacji, a w przyszłości, aby przygotowywany przez nas test został wprowadzony na rynek diagnostyczny i ułatwił codzienną pracę lekarzom weterynarii.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy samych sukcesów!

Sebastian Wach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj