REAKTO to spółka, która planuje zrewolucjonizować branżę ochrony mienia. A wszystko to za sprawą Systemu Szybkiego Reagowania, który umożliwi 3-minutowy czas reakcji na zgłoszenie alarmowe na chronionym obiekcie. Będzie to możliwe dzięki bezzałogowym statkom powietrznym oraz stacjom dokującym rozlokowanym w przestrzeni publicznej.
Rozmawiamy z Panem Wojciechem Stawiarskim, prezesem spółki REAKTO.
Jak ważne jest budowanie infrastruktury firmy?
System Szybkiego Reagowania REAKTO to z założenia projekt infrastrukturalny, składający się z sieci stacji dokujących hangarujących drony, a koordynowanych z poziomu systemu do zarządzania lotami. Rozwój infrastruktury będzie kluczowy, aby usługa REAKTO była w przyszłości dostępna dla jak największej liczby zainteresowanych osób i przedsiębiorstw. Początkowo będziemy uruchamiać stacje w wybranych lokalizacjach, by wraz ze wzrostem zainteresowania naszą usługą rozwijać sieć i docelowo być obecni w każdym większym mieście w Polsce, a także poza granicami kraju.
Czy REAKTO to rzeczywiście nowy wymiar ochrony?
Tak, zdecydowanie. Naszym celem jest zapewnienie 3-minutowej reakcji na zgłoszenie alarmowe, tak by weryfikacja alarmu na chronionym obiekcie odbyła się z korzyścią dla firm z branży ochrony mienia oraz dla właścicieli nieruchomości – by w razie wtargnięcia intruza możliwe było jego skuteczne odstraszenie lub wsparcie personelu naziemnego w jego ujęciu. Czas reakcji ma olbrzymie znaczenie dla powodzenia tego typu operacji, a my pojawimy się na chronionym obiekcie w czasie krótszym niż może trwać zorganizowane włamanie. Będzie to możliwe dzięki bliskości naszej infrastruktury, a także możliwościom taktyczno-operacyjnym naszego BSP (osiąga prędkości do 80 km/h i w warunkach rzeczywistych może operować w powietrzu około 40 minut).
Proszę opowiedzieć coś więcej o infrastrukturze. Jaka wizja za nią stoi?
Zorganizowane włamanie trwa zazwyczaj kilka minut. Patrole interwencyjne rzadko kiedy są w stanie dotrzeć na miejsce w tak krótkim czasie – najczęściej zajmuje im to kwadrans, a często dwa. W naszym rozwiązaniu oferować będziemy „obecność na żądanie”, czyli lot dronem na chroniony obiekt w odpowiedzi na zgłoszenie alarmowe, skracając czas reakcji nawet do 3 minut.
System Szybkiego Reagowania to autorskie rozwiązanie technologiczne, które bazuje na trzech integralnych elementach koordynowanych z poziomu Centrum Zarządzania Lotami: drony, stacje dokujące i dedykowane oprogramowanie.
Jako spółka REAKTO budujemy ramy operacyjne i technologiczne, umożliwiające pół-autonomiczne (docelowo autonomiczne) operacje BSP na dużą skalę, uwzględniając najnowsze dyrektywy europejskich, jak również polskich ustawodawców.
Jak ważny jest dla Państwa wpływ na inteligentny rozwój?
System Szybkiego Reagowania, choć ciężko w skrócie opisać wszystkie jego elementy, to zaawansowane przedsięwzięcie technologiczne i infrastrukturalne. Korzystamy z dotychczasowych osiągnięć technologicznych, ale tworzymy również nowe, które być może przetrą szlaki kolejnym innowacyjnym start-upom i firmom.
Wykorzystując rozwijające się technologie, oraz rozwijającą się na naszych oczach legislację, dokładamy swoją cegiełkę do inteligentnego rozwoju rynku usług dronowych. A te, choć są coraz powszechniejsze, to wciąż ich potencjał jest nie w pełni wykorzystywany, a wiele nisz wciąż pozostaje jak dotąd niezagospodarowanych.
Czego mogę Państwu życzyć?
Największym wyzwaniem, a jednocześnie kluczowym etapem w rozwoju spółki, który już w zasadzie się rozpoczął, to program pilotażowy usługi realizowany wraz z Partnerskimi firmami z branży ochrony Zatem najlepszym życzeniem, które chętnie przyjmiemy to pomyślny przebieg programu pilotażowego.