Stawianie na innowacyjne projekty, przy jednoczesnym otwarciu się na potrzeby studentów. Nowatorską misję kształcenia akademickiego przybliżył prof. dr hab. inż. Rafał Rakoczy, Dziekan Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej ZUT w Szczecinie.

Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie to miejsce z bogatą historią. Od lat wiele dzieje się także na wydziale, którego jest Pan Dziekanem. Jak można scharakteryzować Wydział?

Można powiedzieć, że jesteśmy nieco specyficznym, pozytywnie wyróżniającym się wydziałem. Stawiamy na relację mistrz-uczeń. Dbamy o przyjazną atmosferę oraz bezpośredni kontakt z naukowcami-praktykami. Posiadamy najnowocześniejszy sprzęt i wspaniale wykształconą kadrę, osiągającą liczne sukcesy w rankingach europejskich i ogólnoświatowych. Rozwój naukowo-badawczy to mocna strona Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej.

Realizują Państwo liczne innowacyjne projekty. Czego dotyczą?

Obecnie realizujemy największy w historii uczelni projekt inwestycyjny – „Centrum Zaawansowanych Materiałów i Inżynierii Procesów Wytwarzania”. Został on wpisany w Polską Mapę Infrastruktury Badawczej. Centrum o wartości 61,5 mln zł z unijnym dofinansowaniem w wysokości 43 mln zł składa się z 18 nowoczesnych infrastruktur badawczych, które zostaną wykorzystane do realizacji prac badawczych związanych z inżynierią materiałową i inżynierią chemiczną, włączając w to usługi dla przemysłu. Centrum daje możliwość budowania gospodarki opartej na wiedzy. Warto wymienić także projekty naukowe, a wśród nich „Systemy przezskórnego podawania leków wspomagane polem elektromagnetycznym” – kierowany przeze mnie projekt finansowany przez NCN w ramach konkursu OPUS 25. Przezskórne podanie leku wyróżnia szereg zalet i w wielu sytuacjach stanowi przewagę nad dawkowaniem leków w formie doustnej lub dożylnej. Taki sposób aplikacji leku pozwala na uniknięcie tzw. efektu pierwszego przejścia oraz wyeliminowanie działań niepożądanych preparatu ze strony układu pokarmowego. W ramach projektu chcemy otrzymać transdermalne systemy terapeutyczne wspomagane polem elektromagnetycznym, a tym samym przyczynić się do rozwoju nowej metody podania leku.

Świat nauki coraz częściej stawia także na współpracę z biznesem. Podobnie jest w przypadku ZUT. Za Państwem m.in. realizacja projektu w ścisłej współpracy z Grupą Azoty S.A.

Za nami i ciągle przed nami, bo współpracujemy z Grupą Azoty S.A. od wielu lat. To największy pracodawca na Pomorzu Zachodnim, a my jesteśmy jego naturalnym zapleczem B+R. Stawiamy również na innowacje w kształceniu kadr, ostatnio w obszarze technologii wodorowych. Projekt „Akademia Wodorowa” składał się z sesji warsztatów, szkoleń i wykładów zaplanowanych na dwa miesiące. Równolegle ze szkoleniem stypendyści przygotowywali projekty związane z technologiami wodorowymi. Stanowiły one podstawę do wyłonienia kandydatów na staże, w tym między innymi w Grupie Azoty S.A., która jest jednym z największych producentów wodoru w Polsce. Planujemy kontynuację tego projektu i jednocześnie jesteśmy gotowi na inne wyzwania, które możemy realizować z Grupą Azoty S.A.

Stawiają Państwo na praktyczny aspekt szkolenia. Jak ważny jest on dla studentów?

W dziedzinie nauk inżynieryjno-technicznych praktyka stanowi fundament wiedzy. Niewątpliwie unikatowe dla Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej jest to, że studenci już od pierwszego roku kształcenia mają możliwość aktywnego uczestnictwa w realizacji projektów naukowych. Wspieramy projekty kierowane samodzielnie przez młodych badaczy. To pozwala im na zdobycie wiedzy, dzięki której zarządzanie bardziej złożonymi badaniami jest naturalnym etapem rozwoju naukowego. apetyt naukowy rośnie w miarę zdobywania kolejnych grantów.

Innowacje dotyczą zatem nie tylko projektów, ale sposobu nauczania. Dlaczego zatem warto postawić na ZUT, a dokładnie na Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej?

Jesteśmy bowiem placówką, która stawia na nowoczesność, innowacyjność, w trójkącie wiedzy: badania, innowacje i kształcenie. Umożliwiamy także odbywanie licznych staży naukowych. Część społeczeństwa kojarzy termin „chemia” z czymś niebezpiecznym, nieznanym, budzącym strach. My przekonujemy, że chemii i nauk z nią związanych nie należy się bać – bo chemia to my i cały otaczający nas świat – chemię wystarczy zatem poznać, a miłość do niej narodzi się sama.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj