Koncepcja z filmu Matrix może się wkrótce okazać rzeczywistością. Naukowcy w Boulder opracowali nowe, tanie urządzenie, które przekształca ludzkie ciało w biologiczną bakterię. Można je zainstalować np. w pierścionku, bransoletce czy innym dodatku, który dotyka skóry.
Urządzenie przetwarza naturalne ciepło wytwarzane przez człowieka, wykorzystując generatory termoelektryczne. W ten sposób ciepło zamieniane jest w energię elektryczną!
Urządzenie naukowców może wygenerować około 1 wolta energii na każdy centymetr powierzchni skóry. Taka energia pozwoli np. na to, żeby zasilić elektronikę taką jak zegarki czy trackery fitness.
Nasze ciało jako bateria.
Prof. Xiao już wcześniej pracował nad stworzeniem elektronicznej skóry, która miała imitować działanie ludzkiego organu. Podobny system musiał być jednak podłączony do zewnętrznego źródła zasilania. Dlatego naukowiec postanowił opracować urządzenie, dzięki któremu nie trzeba byłoby stosować baterii.
„Staramy się, aby nasze urządzenia były tak tanie i niezawodne, jak to tylko możliwe. Jednocześnie chcemy też, aby miały bliski zeru wpływ na środowisko” – mówi Xiao. Naukowiec przyznaje jednak, że urządzenie wymaga jeszcze dopracowania. Zdaniem badacza wynalazek będzie mógł być wykorzystany komercyjnie w ciągu maksymalnie dziesięciu lat.
Więcej na stronie;
https://dzienniknaukowy.pl/nowe-technologie/nowe-urzadzenie-zamienia-cialo-w-baterie
Sebastian Wach