Czy w pewnym stopniu można  powiedzieć o chemicznym przełomie spoglądając na projekty?

– „Nasze projekty mają obecnie charakter praktyczny, są nakierowane na możliwość zastosowania otrzymanych przez nas związków. Wcześniej skupialiśmy się na badaniach podstawowych, dotyczących opracowania metod syntezy. W ostatnich latach nasze projekty w dużym stopniu dotyczą wykorzystania związków boru w chemii materiałowej. Ta dziedzina obecnie jest bardzo intensywnie rozwijana, my próbujemy włączyć się w ten trend i  zaprojektować materiały o specyficznych właściwościach. Na ile ta chemia jest przełomowa? W jakimś stopniu na pewno tak, są to nowe związki boroorganiczne, które do tej pory nie były otrzymywane, zwłaszcza związki zawierające dodatkowo atom krzemu, jako ważny element strukturalny. W jakimś stopniu jest to więc przełom” – wyjaśnia Profesor Sergiusz Luliński.

Co było inspiracją do projektów?

– „My jesteśmy włączeni w to co dzieje się na świecie i niewątpliwie czerpiemy z tego inspirację. Obecnie mamy ciągłą wymianę informacji między różnymi zespołami, a jednocześnie badania mają często charakter pewnego rodzaju wyścigu. Podjęta przez nas tematyka organicznych materiałów porowatych jest niewątpliwie świeża, gdyż liczy dziesięć, piętnaście lat, ale stała się bardzo popularna. Na pewno stanowi przyszłość z punktu widzenia rozwoju nowoczesnych technologii’’ – dodaje Profesor.

Czy można mówić o innowacyjności w związkach boroorganicznych i na czym polega ich specyfika?

– „Związki boroorganiczne były już stosowane do otrzymywania organicznych materiałów porowatych, natomiast my zaproponowaliśmy nową klasę tych materiałów, których struktura została zmodyfikowana pod kątem uzyskania specyficznych właściwości sorpcyjnych. Z kolei z punktu widzenia chemii medycznej ważne jest to, że atom boru ma specyficzne cechy, np. zdolność silnego wiązania cząsteczek kluczowych dla organizmów żywych, takich jak cukry i niektóre aminokwasy. Dzięki temu związki boru są od niedawna coraz szerzej stosowane w różnych terapiach’’ – kończy naukowiec.

Sebastian Wach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj