O projekcie rozwoju odnawialnych źródeł energii w gminie, jej rozwoju oraz planach na przyszłość z Burmistrzem Gminy Niepołomice, Romanem Ptakiem, rozmawia Michał Wiechoczek.

Otrzymaliście Państwo Polską Nagrodę Inteligentnego Rozwoju 2017 za realizację projektu instalacji systemów energii odnawialnej w gminie – jak realizacja tego projektu przełożyła się na rozwój gminy?

Jest nam niezwykle miło, że zostaliśmy w tym roku wyróżnieni – jest to dla nas dodatkowa motywacja, aby każdego dnia jeszcze lepiej pracować na rzecz swojej gminy. W Niepołomicach definiujemy rozwój przez poprawę jakości życia mieszkańców oraz poziomu i jakości usług publicznych.

Nasza inwestycja w systemy energii odnawialnej w domach prywatnych bezpośrednio się na to przekłada poprzez przyczynianie się do ograniczenia niskiej emisji. Kiedy rozpoczynaliśmy pracę nad tym projektem kwestia zanieczyszczenia powietrza nie była przedmiotem tak szerokiej dyskusji oraz zainteresowania, zwłaszcza gdy w wielu miejscach rozmieszczone są czujniki badające i podające na bieżąco stan powietrza.

Jakość tego, czym oddychamy, stała się przedmiotem codziennych rozmów mieszkańców. Dzięki przeprowadzonej inwestycji współfinansowanej z Funduszu Szwajcarskiego w ponad 650 domach powstały systemy energii odnawialnej, a każdy litr wody podgrzany energią słoneczną, a nie węglem, to mniej spalin wydostających się do atmosfery. Choć jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów naszego projektu, to oczywiście jakość powietrza jest wciąż daleka od oczekiwań i wymaga dalszych prac.

Jak dużym zainteresowaniem cieszy się wśród mieszkańców kwestia energii odnawialnej?

Choć samo zainteresowanie było spore, równie wielu mieszkańców miało wątpliwości względem tego rozwiązania. Zaczynaliśmy siedem lat temu. Pamiętam pierwsze spotkania – gdy mówiliśmy o projekcie i wysokości dofinansowań. Nie wszyscy nam wierzyli i zastanawiali się zapewne gdzie jest „haczyk”, którego oczywiście nie było. Zainteresowani mieszkańcy, za cenę wielokrotnie niższą niż rynkowa, otrzymywali instalację solarną niemal bez konieczności wychodzenia z domów, wyprodukowaną przez dobrą firmę, profesjonalnie zamontowaną wraz z dziesięcioletnią gwarancją. Co więcej, muszę przyznać, iż w ramach projektu moglibyśmy zrealizować więcej instalacji na naszym terenie. Z zaproponowanego przez nas projektu skorzystali przede wszystkim ci, którzy byli nim faktycznie zainteresowani, pozostali wybrali inne rozwiązania.

Jak te inwestycje przekładają się na kwestię zrównoważonego rozwoju gminy oraz atrakcyjność inwestycyjną w oczach inwestorów.

Zależy, o jakich inwestorach mówimy… Jeśli o inwestorach ze sfery biznesu, to z pewnością realizacja projektu solarnego pokazuje właścicielom firm, że jako władze gminy bardzo poważnie traktujemy kwestie troski o czyste i bezpieczne środowisko, a co za tym idzie – na pewno nie będziemy pobłażać sobie i innym w zakresie dbania o jego jakość. Niemniej jednak myślę że choć dla nas projekt budowy instalacji solarnych był niezwykle istotny, nie sądzę, aby był kluczową kwestią przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji na przykład fabryki czy centrum logistycznego.

Zupełnie inną grupą są natomiast inwestorzy prywatni, podejmujący decyzję o budowie swojego domu. Dla nich z pewnością możliwość montażu instalacji solarnej to jeden z kluczowych argumentów za wyborem lokalizacji. Bardzo dużo domów, które powstało w naszej gminie, było od razu budowanych z myślą o instalacji ogniw na dachach. Montaż instalacji na starszych domach był nieco bardziej skomplikowany, wymagał bowiem ingerencji w strukturę budynku, niemniej jednak równie często był również pretekstem do generalnego remontu obiektu, czyli de facto podjęcia decyzji inwestycyjnej.

Jak oceniacie Państwo korzyści płynące z uczestnictwa w ogólnopolskich przedsięwzięciach biznesowo- samorządowo- naukowych, takich jak II Forum Inteligentnego Rozwoju?

Im więcej w naszym kraju dobrej jakości platform do spotkań środowisk: biznesu, samorządu i nauki, tym lepiej. Moim zdaniem uczestnictwo w takim przedsięwzięciu pozwoli nam wszystkim wiele się od siebie nauczyć. Schowanie się w czterech ścianach swoich biur, gabinetów czy laboratoriów będzie zwykłym marnowaniem okazji do rozwoju. Uczestnictwo w forum daje nam możliwość swobodnej wymiany doświadczeń oraz wiedzy, a to wartość niebagatelna dla każdego uczestnika, nie tylko z ramienia samorządu.

Jakie są Państwa plany inwestycyjne w gminie na najbliższy rok?

Dziwna sprawa, ponieważ zbliża się rok wyborczy, a my największą inwestycję zaplanowaną w tej kadencji ukończyliśmy dwa miesiące temu, choć cały czas czekamy na budowę zjazdu z autostrady A4 na naszym terenie. To inwestycja, która od wielu miesięcy wydaje się być na wyciągnięcie ręki, ale wciąż czegoś brakuje. Czasem czuję się jak Asterix, który w „12 pracach Asteriksa”, ma za zadanie uzyskać w urzędzie zaświadczenie A38. I choć było to trudne, żmudne i czasem abstrakcyjne, to ostatecznie zakończyło się sukcesem. Na to też liczę w tej kwestii (śmiech).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj