Ta zaszczytna Nagroda przyznawana jest za wybitne osiągnięcia naukowe i dydaktyczne. Prof. Aleksandra Kuzior, doctor honoris causa, prodziekan Wydziału Organizacji i Zarządzania PŚ i pełnomocnik Rektora ds. Społecznej Odpowiedzialności Uczelni od wielu lat realizuje projekty naukowo-badawcze, mające znaczący wpływ na rozwój polskiej nauki, a dzięki szerokiej współpracy międzynarodowej także nauki światowej. W szczególności zajmuje się problematyką zrównoważonego rozwoju, otwartymi innowacjami, sztuczną inteligencją i technologiami kognitywnymi. Jest autorką unikatowego w skali europejskiej kierunku studiów Cognitive technologies. Umiejętnie łączy zagadnienia techniczne z szerokim kontekstem ekologicznym, społecznym i humanistycznym. Była kierownikiem 10 projektów z NCBR i NAWA. Jest kierownikiem projektu finansowanego z funduszy norweskich i wiceprzewodniczącą Sektorowej Rady ds. Kompetencji Nowoczesnych Usług Biznesowych. Za swoją pracę otrzymała wiele nagród, m.in. Nagrodę I stopnia Ministra Edukacji i Nauki, Zabrzańską Atenę, Czarny Diament, Śląską Nagrodę Naukową, Medal Polskiej Izby Ekologii za zasługi dla zrównoważonego rozwoju. Nagroda Honorowa Naukowiec Przyszłości 2023 jest zwieńczeniem zaangażowania Prof. Aleksandry Kuzior na rzecz nauki i zrównoważonego rozwoju.
Sebastian Wach: Jak według Pani Profesor fundamentalna jest współpraca na linii nauka-biznes?
Prof. Aleksandra Kuzior: To bardzo ważna, a wręcz kluczowa kwestia, by teoria wypracowana na uczelniach mogła być aplikowana w praktyce, by wyniki badań laboratoryjnych i konkretne prototypowe rozwiązania nie zostały zamknięte w murach uczelni, ale zasilały biznes i służyły społeczeństwu. Współpraca nauki z biznesem jest bardzo korzystna dla obu stron. Dzięki tej współpracy biznes ma dostęp do najnowszych badań naukowych, a prowadzone na uczelniach prace naukowo-badawcze mogą być i są wspierane przez przedsiębiorstwa w różnym zakresie. Przy takiej współpracy teoria zderza się z praktyką i powstają ciekawe innowacyjne pomysły, które mogą się przerodzić w konkretne rozwiązania technologiczne, poprawić jakość, zoptymalizować procesy produkcyjne, itd.
Czy zdaniem Pani Profesor biznes coraz częściej wspiera i współpracuje z nauką? Mowa tutaj o polskim rynku
Myślę, że ta współpraca coraz bardziej się rozwija. Uczelnie i instytuty badawcze wspólnie z przedsiębiorstwami i instytucjami otoczenia społeczno-gospodarczego aplikują o projekty krajowe i europejskie, dedykowane takiej właśnie współpracy. Politechnika Śląska realizuje wiele takich projektów z przedsiębiorstwami i jednostkami samorządu terytorialnego. Miałam przyjemność kierować kilkoma takimi projektami pozyskanymi m.in. z NCBR. Aktualnie kieruję projektem „Miasto przestrzenią rozwoju”, który otrzymał wsparcie w ramach norweskiego funduszu finansowego. Projekt jest realizowany we współpracy z Miastem Zabrze. Prezydent Zabrza dr Małgorzata Mańka-Szulik jest doskonałym menedżerem, który przyciąga do Zabrza wiele dobrych inicjatyw i ciekawych projektów. Dobrym przykładem są także doktoraty wdrożeniowe, realizowane w ramach programu Ministerstwa Edukacji i Nauki, ukierunkowanego na wdrożenie rozwiązań będących wynikiem pracy badawczej doktorantów w podmiotach, w których są zatrudnieni. Biznes jest ważny dla uczelni nie tylko w odniesieniu do współpracy naukowej, ale także w sferze dydaktyki. Możliwość realizacji w przedsiębiorstwach praktyk studenckich i staży zawodowych w ramach studiów dualnych jest świetnym dopełnieniem przygotowania studentów do wejścia na rynek pracy.
Jak ważna jest współpraca międzynarodowa na polu realizacji projektów naukowo-badawczych?
Rzeczywiście współpraca międzynarodowa rozszerza możliwości pozyskiwania funduszy na projekty badawcze. Tworzone są międzynarodowe konsorcja, które z sukcesem aplikują o fundusze z różnych programów unijnych. Projekty międzynarodowe mogą być także realizowane w ramach programów z NCBR, NCN czy NAWA. Możliwości jest wiele. Politechnika Śląska ma duże doświadczenie w realizacji projektów w międzynarodowych konsorcjach. Są to projekty zarówno naukowe, jak i dydaktyczne. Przykładem dobrej międzynarodowej współpracy jest projekt Eureca-Pro, którym kieruje prof. Marek Pawełczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju Politechniki Śląskiej. Konsorcjum tworzą uczelnie z Austrii, Polski, Niemiec, Rumunii, Hiszpanii, Grecji, Belgii i Francji. Badawczym komponentem tego projektu jest Eureca-Pro Research and Innovation, ukierunkowana na wzmocnienie badań i innowacji dla zrównoważonej przyszłości, opartej na odpowiedzialnej konsumpcji i produkcji.
Pani Profesor realizuje projekty we współpracy z uczelniami zagranicznymi. Czy współpraca ta przynosi oczekiwane rezultaty?
Jestem bardzo ukontentowana możliwością prowadzenia wspólnych badań i realizacji projektów. Efektem są publikacje naukowe w wysoko punktowanych czasopismach indeksowanych w międzynarodowych bazach. Cieszę się, że mogę współpracować z naukowcami z Ukrainy, Słowacji, Niemiec, Anglii, USA, Grecji, Bułgarii, Tajlandii, Włoch czy Malezji. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie się rozwijać i obejmować coraz szersze kręgi naukowców z różnych rejonów świata. Nowoczesne technologie informacyjno-komunikacyjne ułatwiają nawiązywanie kontaktów i współpracę międzynarodową. W interdyscyplinarnych zespołach rodzą się ciekawe pomysły i innowacyjne rozwiązania. Miałam przyjemność uczestniczyć w wielu międzynarodowych projektach oraz kierować projektem pozyskanym z Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej w ramach programu Katamaran, realizowanym w kooperacji z uczelnią zagraniczną. Efektem końcowym było stworzenie nowego, innowacyjnego kierunku studiów „Cognitive technologies”, unikatowego nie tylko w skali krajowej, ale także europejskiej. Program studiów łączy zagadnienia tradycyjnej kognitywistyki z technologiami kognitywnymi, które potrafią, jeśli mogę użyć takiego określenia, wręcz w mimetyczny sposób zastąpić percepcyjne, decyzyjne i poznawcze umiejętności człowieka. Sukces tego kierunku oferowanego przez Wydział Organizacji i Zarządzania Politechniki Śląskiej można mierzyć ilością zainteresowanych kandydatów, którzy rekrutują się z różnych stron świata – Ghany, Etiopii, Jemenu, Tanzanii, Nigerii, Pakistanu, Iraku, Rwandy, Egiptu, Komorów, Jemenu, Syrii, Pakistanu, Afganistanu, Kamerunu i oczywiście z Polski. Po zakończeniu studiów i obronie pracy absolwentom nadawany jest tytuł zawodowy mgr inż.
Zajmuje się Pani przede wszystkim zrównoważonym rozwojem, który jest również poruszany podczas Forum Inteligentnego Rozwoju. Z jakimi problemami zmaga się polski zrównoważony rozwój?
Trzeba zaznaczyć, że problemy z realizacją założeń zrównoważonego rozwoju mają charakter wielowymiarowy i boryka się z nimi większość krajów naszego globu. Umiejętne równoważenie aspektów ekonomicznych, społecznych i środowiskowych w praktyce wcale nie jest takie łatwe. Jednak trudności nie powinny nas zniechęcać, ani powstrzymywać od działań, których kierunek wytyczają cele zrównoważonego rozwoju. Podstawą jest właściwie ukierunkowana edukacja i kształtowanie świadomości zrównoważonego rozwoju. Ważne jest ukształtowanie postaw opartych na paradygmacie odpowiedzialności generacyjnej i międzygeneracyjnej. Bez ochrony środowiska i dbania o zdrowie ekosystemów nie będzie możliwe przetrwanie człowieka na planecie Ziemia. Przyjmuję tutaj antropocentryczny punkt widzenia, tak zresztą aksjologicznie ukierunkowana jest koncepcja zrównoważonego rozwoju, by mocno podkreślić konieczność dbania o środowisko, klimat, wodę, zasoby naturalne w celu zaspokojenia potrzeb obecnego pokolenia bez ograniczania możliwości zaspokojenia potrzeb przyszłych pokoleń. Podjęcie tej tematyki na Forum Inteligentnego Rozwoju jest bardzo cenne, ponieważ wspiera proces edukacyjny, pozwala na wymianę poglądów i może przyczynić się do powstania innowacyjnych pomysłów, które wdrożone do praktyki mogą wspomóc realizację celów zrównoważonego rozwoju. Ważna jest tutaj współpraca nauki, biznesu oraz samorządu i FIR tworzy odpowiednią przestrzeń do rozmowy, nawiązania relacji i inicjowania przyszłej kooperacji.
Bycie kierownikiem projektów to wielka odpowiedzialność, ale jaki procent stanowi umiejętne dobranie zespołu?
Tak, rzeczywiście, kierowanie projektem wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Zarządza się finansami, zasobami ludzkimi, relacjami, informacją, ryzykiem, rezultatami. Trzeba zrealizować projekt w określonym czasie i osiągnąć założone wskaźniki. W zależności od specyfiki projektu, jego wielkości, okresu realizacji, ilości partnerów, złożoności zadań, trzeba umiejętnie dobierać metody i narzędzia. To wymaga wysokich kompetencji. Uważam, że umiejętne dobranie zespołu realizującego projekt jest kluczowe. Ważne, by byli to ludzie o odpowiednim przygotowaniu merytorycznym i cechach osobowości umożliwiających stworzenie przyjaznej atmosfery współpracy, wzajemnie się inspirujący, odpowiedzialni za powierzone im zadania. Ważne, żeby lubili swoją pracę i siebie nawzajem. Taki zespół jest efektywny i kreatywny. Oczywiście nie jest łatwe skompletowanie takiego zespołu, ale nie niemożliwe.
Jest Pani Laureatką wielu nagród. Czy Nagroda Honorowa Naukowiec Przyszłości 2023 będzie zajmowała szczególne miejsce na półce Pani Profesor?
Wszystkie nagrody są dla mnie ważne. One w pewnym stopniu legitymizują zasadność moich działań. Przynoszą mi także osobistą satysfakcję, że to co robię jest doceniane i potrzebne. Nagroda Honorowa Naukowiec Przyszłości jest szczególna: dotyczy kwintesencji mojej pracy naukowej, ukierunkowanej na kształtowanie lepszej przyszłości dzięki edukacji i innowacjom dla zrównoważonego rozwoju.
Czego możemy życzyć Pani Profesor?
Tradycyjnie zdrowia, szczęścia, pomyślności, sukcesów zawodowych i osobistych, a oprócz tego prawdziwych przyjaciół oraz realizacji kolejnych udanych projektów badawczych i dydaktycznych.
Rozmawiał Sebastian Wach redaktor sekcji „Rzecz o Innowacjach”