Polski przemysł chemiczny znalazł się w trudnej sytuacji. Spadek produkcji, rosnące koszty energii i presja regulacyjna powodują, że przyszłość branży staje się niepewna. Podczas spotkania w Ministerstwie Rozwoju i Technologii przedstawiciele rządu oraz liderzy sektora chemicznego przedstawili postulaty, które mają odbudować jego konkurencyjność. Czy Polska Chemia ma jeszcze szansę na globalnym rynku?
Dlaczego polski przemysł chemiczny traci na znaczeniu?
Jeszcze dwie dekady temu Europa była światowym liderem w produkcji chemikaliów. Dziś jej udział spadł do 13%, a polska branża boryka się z dodatkowymi problemami. Między styczniem a listopadem 2024 r. wartość produkcji sektora chemicznego wyniosła 414,3 mld zł, co oznacza spadek o 30 mld zł w porównaniu z rokiem poprzednim. Niepewność inwestycyjna, brak dostępu do taniej energii oraz dumping cenowy na rynku międzynarodowym to główne zagrożenia, które osłabiają konkurencyjność polskich zakładów produkcyjnych.
Postulaty branży chemicznej – klucz do odbudowy potencjału
Podczas spotkania w MRiT przedstawiciele Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego wskazali na konieczność wprowadzenia skutecznych narzędzi ochrony rynku, które zapobiegną zalewaniu Europy tańszymi produktami spoza UE. Domagają się również rozszerzenia mechanizmu CBAM na kolejne chemikalia oraz wsparcia dla firm wdrażających niskoemisyjne technologie. Wśród postulatów pojawiły się także uproszczenie procedur wsparcia publicznego i ścisła współpraca administracji z sektorem chemicznym na etapie tworzenia przepisów.
Polska prezydencja w Radzie UE – szansa na zmiany?
Hasłem przewodnim polskiej prezydencji w Radzie UE w kontekście przemysłu chemicznego jest „Bezpieczeństwo = Konkurencyjność”. Oznacza to, że stabilność sektora będzie kluczowym elementem budowania silniejszej gospodarki. Rząd zapowiada skupienie się na potrzebach przedsiębiorstw i stworzenie bardziej elastycznej polityki przemysłowej.
Zdaniem ekspertów, wdrożenie postulatów zawartych w Manifeście Polskiej Chemii, który wskazuje 60 kluczowych priorytetów branży, może stanowić przełom w odbudowie konkurencyjności. Wzrost inwestycji, wsparcie innowacyjnych rozwiązań oraz skuteczna ochrona rynku mogą przyczynić się do przywrócenia Polsce silnej pozycji w europejskiej i światowej chemii.
Czy przyszłość polskiej chemii jest zagrożona?
Branża chemiczna to filar polskiej gospodarki – odpowiada za 1/5 krajowego przemysłu i zapewnia ponad 341 tys. miejsc pracy. Substancje chemiczne są niezbędne w takich sektorach jak farmacja, elektronika czy budownictwo. Dlatego stabilizacja i rozwój tej gałęzi przemysłu to priorytet nie tylko dla przedsiębiorców, ale także dla całej gospodarki.
Najbliższe lata pokażą, czy rządowe deklaracje przełożą się na realne wsparcie dla sektora. Jeśli postulaty branży zostaną uwzględnione, Polska ma szansę na odzyskanie konkurencyjności. W przeciwnym razie grozi nam dalsza marginalizacja na arenie międzynarodowej i utrata miejsc pracy w kluczowym sektorze gospodarki.