Rozbudowa sieci szerokopasmowych, wykorzystujących łączność w standardzie 5G, wymaga wykorzystania stukrotnie większej ilości światłowodów, niż miało to miejsce w przypadku sieci 4G. Zdaniem ekspertów to początek dynamicznego rozwoju tego rynku. Corning Incorporated, światowy potentat w dziedzinie produkcji światłowodów, otworzył w Mszczonowie zakład produkcyjny, który ma zaspokoić zapotrzebowanie płynące z krajów Unii Europejskiej i sąsiednich.

Zapotrzebowanie na światłowody jest ogromne. Wynika to z trzech dużych trendów rozwojowych. Są to połączenia szerokopasmowe dla szybkiego internetu, wdrożenia 5G na całym świecie i technologie chmurowe. Te tendencje pozostają w Europie na stabilnym poziomie i zdarzenia geopolityczne w regionie nie mają na nie istotnego wpływu – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Michael A. Bell, starszy wiceprezes i dyrektor generalny Optical Communications w Corning Incorporated.

Zakład w Mszczonowie to najnowsza z serii globalnych inwestycji Corning w produkcję światłowodów i kabli, o łącznej wartości ponad 500 mln dol. od 2020 roku. Ma pozwolić zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na szybkie połączenia sieciowe na terenie Unii Europejskiej i w sąsiadujących z nią regionach. To jeden z największych zakładów produkcji optycznej w Europie. Kable światłowodowe są już produkowane od dłuższego czasu przez zakład w Strykowie.

Produkujemy dla sieci 5G, dla dużych operatorów, którzy instalują te sieci, produkujemy dla prywatnych firm, które robią cloud computing, oraz do innych zastosowań. Nasi klienci są właściwie w całej Europie i w pobliskich regionach – mówi Mariusz Bielawski, dyrektor fabryki światłowodów w Mszczonowie.

– Nie ma sieci 5G bez światłowodów. Dopiero teraz wprowadzamy sieć bogatą w światłowody, podczas gdy wcześniej ich wykorzystanie było niewielkie. Wynika to z faktu, że potrzebna jest scentralizowana zdolność obliczeniowa. Każda wieża i stacja bazowa wymagają podłączenia do światłowodu. W przypadku 5G powinniśmy mieć około 10 razy więcej stacji niż dla 3G i 4G, co oznacza mnóstwo przewodów światłowodowych i lokalizacji. W efekcie do 5G potrzebne będzie może nawet 100 razy tyle światłowodów, co do 4G i jej poprzedników – ocenia Michael A. Bell.

Zdaniem ekspertów rosnąca liczba inwestycji w rozbudowę sieci szerokopasmowych i chmurowych centrów danych zwiastuje początek długoletniej fali wzrostu na rynku sieci opartych na światłowodach. Według Precedence Research rynek światłowodów był w 2021 roku wyceniany na 7,4 mld dol., a do 2030 roku przychody mają wzrosnąć do 11,1 mld dol. Corning jest jednym z największych światowych graczy na tym rynku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj