Oligozoospermia oznacza obniżoną ilość plemników w nasieniu – tłumaczy dr Olszewska. – Mówiąc o genezie niepłodności, możemy wskazać różne grupy przyczyn. W przypadku męskiej niepłodności czynnik genetyczny stanowi 10-15% przyczyn. Kolejny poziom to czynniki epigenetyczne. Są to dodatkowe zmiany niezależne od tego co jest zapisane w sekwencji DNA – i to właśnie te zmiany stanowią istotę badań przez dr Olszewską. Są one czułe na zmiany środowiskowe, w tym na: temperaturę (laptop na kolanach ogrzewa mosznę, co negatywnie wpływa na produkcję plemników), czynniki chemiczne i toksyczne oraz wynikające z nieodpowiedniej diety (w tym sposób odżywiania przyszłych rodziców) i używek. Mimo wiedzy obejmującej ok. 2000 genów zw. z męską płodnością u człowieka, blisko 25-30% przypadków niepłodności pozostaje niewyjaśniona. Coraz więcej danych literaturowych wskazuje, że być może czynniki epigenetyczne pełnią ważniejszą rolę niż można było dotychczas przypuszczać. – Szukamy zmian na innym poziomie, które mogą dać nam odpowiedź jaka była przyczyna niepłodności u danego pacjenta lub dla danej grupy pacjentów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj