Produkty tej firmy goszczą w większości polskich domów. O tym, jak Maspex wprowadza innowacje rozmawiamy z Martą Kutyną-Bakalarską – Dyrektor Działu Zarządzania Innowacjami w Grupie Maspex.

Grupa Maspex jest największym polskim producentem spożywczym na naszym rynku i jednym z największych w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Jakie marki wchodzą w jej skład i jak długo działacie?

Na rynku funkcjonujemy już ponad 30 lat. Wiele inwestycji w rozwój zaowocowało szeroką gamą najbardziej rozpoznawalnych produktów spożywczych. W swoim portfolio posiadamy 70 polskich i zagranicznych marek.  Są to m. in. Soki oraz napoje Tymbark i Kubuś, napoje energetyzujące Tiger, makarony i wyroby zbożowe Lubella, przetwory owocowo-warzywne marek Łowicz, Krakus, Kotlin czy Włocławek. Do tego dochodzą także znane i będące liderami swoich kategorii produktowych marki obecne na innych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej tj. w Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech, w Czechach i na Słowacji.

Marta Kutyna-Bakalarska – Dyrektor Działu Zarządzania Innowacjami w Grupie Maspex

Jakie innowacje wprowadzaliście w ciągu kilku ostatnich lat?

W latach 2016-2022 zrealizowaliśmy ponad 80 projektów badawczo-rozwojowych, które były współfinansowane zarówno ze środków zewnętrznych (Fundusze Europejskie) jak i ze środków krajowych. W większości pracujemy nad poprawą wartości odżywczych, smakowych oraz prozdrowotnych naszych produktów. Rozwijamy także bazę surowcową wokół naszych zakładów. Jednocześnie wraz ze zmianą procesu technologicznego staramy się wprowadzać rozwiązania minimalizujące straty energii i wody. Posiadamy trzy przyzakładowe oczyszczalnie ścieków, rozwijamy ich efektywność poprzez wykorzystywanie biogazu w systemach kogeneracyjnych do produkcji prądu.

Za ich wprowadzanie współodpowiedzialny jest dział innowacji. Kiedy powstał i jaki jest sposób jego działania?

Dział powstał w 2015 roku. Wtedy hasło „innowacje” nie było jeszcze w Polsce tak rozpowszechnione, nie istniało też wiele działów i stanowisk z tym związanych. Przyglądaliśmy się temu, co funkcjonowało już w USA czy na zachodzie Europy. Dział zajmuje się upowszechnianiem innowacji i tworzeniem dla nich ekosystemu w Maspeksie. Głównie opieramy się na współpracy z innymi jednostkami firmy. Projekty, które realizujemy dotyczą wielu obszarów poza tymi, o których wcześniej wspomnieliśmy. Mowa o rozwiązaniach w IT, logistyce, marketingu i digitalu. Pomysły czerpiemy zarówno z zewnątrz (uczelnie, instytuty badawcze, start-upy, partnerzy technologiczni i nasi dostawcy) jak i z wewnętrznych działów oraz pomysłów pracowników.

Opisane wcześniej działania dotyczące wprowadzania nowych rozwiązań realizujecie zgodnie z filozofią i założeniami zrównoważonego rozwoju. Spółka ogłosiła też własną strategię zrównoważonego rozwoju. Jakie są jej najważniejsze elementy?  

Tak. Jest to kolejny milowy krok w działalności Maspeksu. W naszej strategii „Efekt Kolibra” określiliśmy 37 celów związanych ze zrównoważonym rozwojem, które wyznaczają kierunki naszych działań do 2030 roku. Należą do nich innowacyjność, ekologia, współpraca z otoczeniem społecznym i biznesowym, potrzeby konsumentów związane ze zdrowym trybem życia i oczywiście obszar dotyczący środowiska pracy. Strategia porządkuje obszary, w których działaliśmy już wcześniej, nadając im konkretny kierunek. Dzięki niej będziemy mogli planować i wprowadzać kolejne innowacje w nowej perspektywie unijnej. Strategię tworzyliśmy nie tylko na podstawie naszych własnych potrzeb i doświadczeń, ale także w oparciu o cele zdefiniowane przez ONZ i wytyczne KE dotyczące Zielonego Ładu.

Maspex chętnie współpracuje ze start-upami. Jakie możliwości płyną z tych działań i skąd otwartość na tego rodzaju podmioty?

W 2016 r. zostaliśmy zaproszeni do udziału w tworzeniu europejskiego konsorcjum na rzecz wspólnoty wiedzy i innowacji w obszarze żywności, czyli EIT Food. Jednym z elementów funkcjonowania podmiotów w ramach konsorcjum była współpraca ze start-upami, stąd również nasze zainteresowanie tym tematem.  Jako odbiorcy technologii korzystamy z rozwiązań proponowanych przez początkujące firmy. Przyjmujemy ich zgłoszenia bądź sami poszukujemy rozwiązań. Nawet gdy w danym momencie nie korzystamy z proponowanych pomysłów, wracamy do nich po czasie gdy pojawia się możliwość i potrzeba ich zastosowania.

„Innowacja to nie tylko kreowanie, ale także umiejętność dokonywania wyboru najlepszego rozwiązania i jego wdrożenie”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj