Stworzenie Narodowego Banku Własności Intelektualnej – bazy danych o polskich wynalazkach oraz innych rozwiązaniach zorientowanych na komercjalizację – postulowali przedstawiciele Urzędu Patentowego we wtorek podczas posiedzenia sejmowej komisji cyfryzacji.
Jak tłumaczył podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii Piotr Brylski, radca prezesa Urzędu Patentowego RP, obecnie w Polsce nie ma jednego miejsca z dużą ofertą komercjalizacyjną. „Mamy odrębne portfolia technologii praw własności intelektualnej robione przez instytuty badawcze; urzędy marszałkowskie tworzą swoje bazy danych, firmy… Nie ma jednego miejsca, gdzie – zwłaszcza biznes – może sięgnąć, żeby przejrzeć w danej, potrzebnej mu specjalizacji operacyjnej, jakie ma dostępne technologie” – mówił.
Aby wypełnić tę lukę, Urząd Patentowy proponuje utworzenie Narodowego Banku Własności Intelektualnej (NBWI) – ogólnodostępnej bazy danych o powstających w Polsce wynalazkach oraz innych, zorientowanych na komercjalizację rozwiązaniach, autorstwa krajowych twórców.
Brylski podkreślał, że aby NBWI miało szansę powodzenia, musiałby zostać wprowadzony – chociaż w częściowej skali – obowiązek informacyjny, który zobowiąże twórców technologii do wprowadzania informacji do bazy danych. Jako przykład podał bank własności intelektualnej działający na Tajwanie.
„Na Tajwanie obowiązek informacyjny ma gracz publiczny” – powiedział dodając, że chodzi o „wynalazek, technologię czy utwór, który powstaje za pieniądze podatnika – czyli np. na uczelni publicznej, w państwowym instytucie badawczym, w państwowym przedsiębiorstwie, spółce skarbu państwa”.
Jak tłumaczył, jeśli np. dana technologia ma tam być wystawiona na sprzedaż bądź zaoferowana inwestorowi, wówczas jej twórca ma obowiązek stworzyć opis technologii, określić możliwości jej zastosowania, potencjalny kręg odbiorców i cenę.
Jak podkreślił przedstawiciel Urzędu Patentowego, baza takich danych w Polsce mogłaby być również prezentowana potencjalnym inwestorom zagranicznym.
„Wydaje nam się, że jeśliby istniał jeden duży, aktualizowany zbiór tego potencjału polskiej innowacyjności, to on mógłby być też używany przez państwo polskie na zewnątrz” – stwierdził.
Przedstawiciele Urzędu Patentowego nie określili szacunkowych kosztów dotyczących powołania NBWI. (PAP)
autorka: Katarzyna Florencka