Badacze z Uniwersytetu w Kalifornii odkryli, że wirtualna rzeczywistość wpływa na postrzeganie czasu. Stworzyli oni komputerową grę w dwóch wersjach, w VR oraz na zwykłym monitorze. Jak się okazało, uczestnicy, którzy grali w wersję VR przerywali zabawę średnio o 28,5% później, niż grający w wersję tradycyjną.
To postrzeganie czasu. Wirtualna rzeczywistość różni się od konwencjonalnego ekranu.
Badania nad uzależnieniem od gier wykazują, że utrata poczucia czasu przez gracza negatywnie wpływa na wiele czynników życiowych np. nastrój, czy sen. Jeśli dodamy do tego VR to negatywne efekty mogą być jeszcze bardziej wyraźne.
Badacze podkreślają, że kolejne, przyszłe eksperymenty będą miały szansę dostarczyć nowych informacji na temat używania VR, a to zminimalizuje potencjalne szkody.
Więcej na stronie PAP:
