Teorii, które krążą wokół procesu wymarcia dinozaurów można mnożyć bez liku. Tym razem naukowcy podzielili się wnioskami, wskazującymi, że ich wyginięcie mogło przyczynić się do dynamicznego rozwoju ptaków.
Badacze z University of Michigan podzielili się swoim odkryciem na łamach pisma naukowego „Science Advances”. Ci podkreślili, że co prawda, gdy uderzenie w Ziemię asteroidy 66 milionówn lat temu przyniosło zagładę dinozaurom i wielu innym zwierzętom i doprowadziło do rozległych pożarów, zanieczyszczenia mórz i atmosfery oraz odcięcie powierzchni Ziemi na długo od promieni słonecznych, nie dla wszystkich gatunków żyjących na Ziemi przyniosło to katastrofalne skutki. Okazuje się bowiem, że na zagładzie skorzystały zwierzęta, które wcześniej nie mogły przebić się w ewolucyjnym wyścigu. Co ciekawe, to jednak nie tylko ssaki, ale także ptaki.
Wymarcie dinozaurów dało ptakom zielone światło w procesie ewolucyjnej ekspansji
Naukowcy postanowili przeanalizować genomy dzisiejszych ptaków. Pozwoliło to na wysnucie bardzo intersujących wniosków. Z analizy ptasich genomów wynika bowiem, że po zagładzie dinozaurów nastąpił dynamiczny rozwój ptaków, który dzisiaj widoczny jest pod postacią olbrzymiej liczby gatunków. Zmiany zauważalne w ptasim genomie po wielkim wymieraniu dinozaurów dotyczyły tak kluczowych procesów, jak rozwój młodocianych osobników, ich rozmiar w wieku dorosłym oraz metabolizm. Naukowcy podkreślają, że w zależności od osobników widoczne są różne zmiany. To miedzy innymi fakt, że w okresie od trzech do pięciu milionów lat po wymieraniu dinozaurów u ptasich gatunków pojawiły się mniejsze rozmiary ciała, a młode osobniki wymagały od rodziców dłuższej opieki po wykluciu się. Interesujące wyniki badań po raz kolejny potwierdzają, że proces wymarcia dinozaurów w dalszym ciągu stanowi gratkę dla naukowców z całego świata.