Zmiany podatkowe przewidziane w projekcie „małej ustawy o innowacyjności” będą korzystne dla polskich startupów produkujących oprogramowania, jak i firm prowadzących działalność badawczo-rozwojową – oceniają eksperci.

Chodzi o opublikowany na początku marca projekt „ustawy o zmianie niektórych ustaw określających warunki prowadzenia działalności innowacyjnej”, zwany projektem małej ustawy o wspieraniu innowacyjności, który przygotowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jak wskazano w uzasadnieniu do zmian, ich celem jest uruchomienie instrumentów, które przyczynią się do wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki, a co za tym idzie do wzrostu dochodu narodowego i podniesienia poziomu dobrobytu w Polsce. Przewiduje on m.in. zmiany podatkowe dotyczące innowacyjnych firm.

Prezes Fundacji Start Up Poland Eliza Kruczkowska zwróciła uwagę w komentarzu przekazanym PAP, że propozycja resortu nauki trwale znosi opodatkowanie aportu w postaci komercjalizowanej własności intelektualnej.

„Zmiana taka była konieczna, aby stanowić skuteczny mechanizm wsparcia dla naukowców chcących rozwijać swoje pomysły poza uczelniami w ramach startupów. Nie mamy żadnych wątpliwości, że dopiero po wejściu w życie +małej ustawy o wspieraniu innowacyjności+ startupowcy +wychodzący+ z uczelni – a do tej grupy należy (…) co szósty startup w Polsce – będą mogli efektywnie planować swoją biznesową przyszłość i rozwijać innowacyjne pomysły i wynalazki” – oceniła Kruczkowska.

Według niej szczególnie cenne jest to, że zniesienie opodatkowania będzie dotyczyło również aportu w postaci autorskiego prawa majątkowego do programu komputerowego, o co apelowała fundacja Startup Poland podczas prac nad obowiązującą aktualnie ustawą o wspieraniu innowacyjności. Kruczkowska podkreśliła, że nieuwzględnienie tego postulatu było szczególnie dotkliwe dla startupów – producentów oprogramowania, do którego przysługuje im autorskie prawo majątkowe. Tymczasem firmy takie stanowią „trzon polskiej sceny startupowej”.

„Z radością przyjęliśmy też powrót (…) koncepcji +hiper ulgi+ na działalność badawczo-rozwojową, znanej z pierwotnego projektu ustawy o wspieraniu innowacyjności, która została przedstawiona jeszcze przez Kancelarię Prezydenta Bronisława Komorowskiego” – zaznaczyła Kruczkowska. Wskazała na przewidzianą w projekcie możliwość odliczenia do 50 proc. wszystkich kosztów kwalifikowanych poniesionych na działalność badawczo-rozwojową (B+R). Według szefowej Start Up Poland daje to realną zachętę do zwiększenia rozwoju projektów w obszarze B+R.

Duże firmy z kolei otrzymają możliwość odliczenia do 50 proc. kosztów osobowych oraz do 30 proc. pozostałych kosztów związanych z działaniami B+R. Może to – zdaniem Kruczkowskiej – stanowić atrakcję dla większych inwestorów polskich i zagranicznych, a tym samym zwiększyć grono firm zainteresowanych inwestowaniem w startupy.

Kruczkowska zwróciła uwagę, że wśród propozycji resortu nauki znalazły się również przepisy dotyczące zwrotu gotówki dla nowo powstających startupów prowadzących działalność badawczo-rozwojową. Będą na to mogły liczyć te firmy, które z uwagi na brak dochodu lub zbyt małe dochody nie będą mogły skorzystać z „hiper ulgi”. W takiej sytuacji startup ponoszący wydatki na działalność badawczo-rozwojową będzie mógł wystąpić o zwrot gotówki poniesionej na działalność B+R, jeśli będzie można je zakwalifikować według katalogu kosztów kwalifikowanych ponoszonych na ten rodzaj działalności.

„Bardzo dobrym zjawiskiem w polskim prawodawstwie jest to, że przepisy dostrzegają wreszcie aspekt ryzyka towarzyszący działalności startupowej i odwołują się wprost do sytuacji, w których startupy mogą nie przynosić dochodu lub generować go na niskim poziomie (…)” – oceniła.

Według niej projekt „małej ustawy o wspieraniu innowacyjności” zdaje się rozumieć startupową rzeczywistość w Polsce, jako pierwszy w polskim ustawodawstwie operuje pojęciem „startup”.

Projekt pozytywnie oceniają też Pracodawcy RP; liczą na jego szybkie uchwalenie. Według Łukasza Czucharskiego z Komitetu Podatkowego projekt przewiduje szereg korzystnych rozwiązań, które mogą efektywnie wesprzeć przedsiębiorstwa stawiające na innowacje.

Ekspert zwrócił m.in. uwagę, że resort nauki zaproponował wydłużenie okresu – z obecnych 3 lat do 6 – w jakim przedsiębiorca może odliczyć koszty na działalność B+R bądź alternatywnie zwrot gotówkowy dla nowo powstających przedsiębiorstw.

„Wydłużenie tego okresu jest korzystne dla przedsiębiorców prowadzących działalność innowacyjną, w której efekty pojawiają się po dłuższym czasie. W przypadku zwrotu to przedsiębiorca, który poniósł wydatki na B+R i tym samym stratę, mógłby od razu otrzymać zwrot gotówkowy w wysokości określonego procenta potencjalnego, ale niewykorzystanego odliczenia” – ocenił Czucharski.

Przedstawiciel Pracodawców RP uważa, że zaproponowane w projekcie zmiany mają szansę przyczynić się do rzeczywistego poprawienia sytuacji firm, które stawiają na innowacyjność, a w rezultacie do dynamizacji polskiej przedsiębiorczości. „Niemniej jednak nie można przy tym zapominać, iż zaprezentowane w projekcie propozycje muszą iść w parze ze zmianami, które zapewnią spójność systemu podatkowego i pewność prawa, bowiem są to czynniki stanowiące obecnie największe przeszkody w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce” – zastrzegł Czucharski.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj