Nowoczesne aplikacje to przyszłość ZUS.  Należy jednak podkreślić, że tzw. automaty nigdy nie zastąpią pracownika z jego wiedzą i doświadczeniem. Mogą go za to odciążyć w powtarzalnych zadaniach – mówi wiceprezes ZUS Włodzimierz Owczarczyk.

Jakie są najważniejsze plany ZUS na najbliższe miesiące i lata?

Poza wykonywaniem zadań ustawowych dokładamy starań w celu modernizacji naszej instytucji. We wrześniu 2020 r. przyjęliśmy plan działań na lata 2021–2023. W ciągu najbliższych trzech lat sposób funkcjonowania ZUS oraz całego systemu zabezpieczenia społecznego ulegnie daleko idącej transformacji cyfrowej i organizacyjnej. To m.in. automatyzacja rozliczeń z płatnikami. Chcemy wziąć na siebie obowiązki związane z rozliczaniem składek przez płatników składek. Firmy będą udostępniać nam swoje dane z księgowo-płacowe (Jednolity Plik Ubezpieczeniowy), a my utworzymy dokumenty rozliczeniowe i policzymy należne składki. Zdejmiemy z płatników spory ciężar administracyjny i odpowiedzialność. Przedsiębiorcy będą mieli pewność co do swoich rozliczeń. Poprawi to jakość danych od firm w ZUS oraz pozwoli zmniejszyć liczbę kontroli.

Kiedy mogą wejść życie te zmiany?

Jesteśmy gotowi przygotować wszystko w najbliższym czasie. Jednak wiele zależy od procesu legislacyjnego, który umożliwiłby wdrożenie proponowanych zmian w życie. Chcemy również wprowadzić automatyzację i ubankowienie wypłaty świadczeń. Przywiązujemy także dużą wagę do obsługi klientów. Udostępnimy aplikacje mobilne i płatności mobilne składek, a także nowy portal ZUS na miarę XXI wieku, zintegrowany z platformą gov.pl. Dzięki temu kontakt z ZUS będzie intuicyjny, innowacyjny, estetyczny.

Jaka będzie przyszłość PUE ZUS? Czy zamierzacie tę platformę dalej rozwijać?

To jeden z naszych kluczowych produktów. Ponad 10 milionów profilów użytkowników jest już na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. PUE ZUS to jeden z największych i najbardziej zaawansowanych elektronicznych urzędów w Polsce. Platforma umożliwia załatwienie większości spraw w ZUS bez wychodzenia z domu. Po potwierdzeniu swojej tożsamości – przez internet – można uzyskać informacje o swoich ubezpieczeniach, świadczeniach, zwolnieniach lekarskich i składkach oraz wysłać wnioski i dokumenty ubezpieczeniowe. Platforma wystartowała blisko 10 lat temu, w czerwcu 2012 roku. Dziś nie wyobrażamy sobie funkcjonowania ZUS bez PUE. Korzysta z platformy kilka mln użytkowników: osób fizycznych, lekarzy, płatników składek. PUE ZUS jest cały czas rozwijana i unowocześniana, aby lepiej służyć klientom.

A jak funkcjonuje e-ZLA?

Jeżeli chodzi o e-ZLA to czerwiec tego roku jest symboliczny. Lekarz w Centralnym Szpitalu Klinicznym przy ulicy Banacha w Warszawie wystawił stumilionowe elektroniczne zwolnienie lekarskie (e-ZLA). To, co jeszcze kilka lat temu było wizją, później projektem, pilotażem dziś jest już codziennością ułatwiającą życie milionom Polaków – pracownikom i pracodawcom. Zwolnienia na papierowym formularzu (ZUS ZLA) mogły być wystawiane do końca listopada 2018 r. Był to okres wstępny, pilotażowy. Od 1 grudnia 2018 r. lekarze wystawiają wyłącznie zwolnienia elektroniczne.

W ostatnim czasie pojawiły się informacje o podwyżkach dla pracowników ZUS?

Tak, mogę to potwierdzić. Wielomiesięczne starania prezes i zarządu ZUS przyniosły efekt. Podwyżki są związane z nowymi zadaniami, jakie wziął na siebie ZUS. Chodzi m.in. o program Rodzina 500 plus, Dobry start i Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Podział środków będzie uzgodniony ze związkami zawodowymi, które działają w ZUS. Od tych uzgodnień uzależniony jest termin oczekiwanych przez pracowników wypłat. Zarząd ZUS stoi na stanowisku, że osiągnięcie szybkiego porozumienia pozwoli na wypłacenie dodatkowych środków z wyrównaniem od 1 stycznia tego roku. Jednak jeszcze raz podkreślę, że podział będzie musiał być ustalony ze związkami.

ZUS już w pełni zajmuje się programem „Rodzina 500 plus”. Jak wygląda jego obsługa?

Na bieżąco wypłacamy świadczenia z programu. Na konta rodziców trafiło ponad 3 mld zł. Mam tu na myśli nowy okres świadczeniowy, który będzie trwał do końca maja 2023 roku. Obsługą programu 500+ zajmuje się funkcjonujące w ZUS Centrum Obsługi Świadczeń dla Rodzin.  Przed przejęciem programu wyznaczyliśmy sobie jeden główny cel. Świadczeniami na rzecz rodziny nie mogą zajmować się pracownicy obsługujący emerytury, renty czy zasiłki, ani pracownicy z obszaru składek, audytu, orzecznictwa lekarskiego czy administracji. I to się udało. 500+ obsługują tylko pracownicy Centrum.

Wnioski o 500 plus można składać tylko drogą elektroniczną. Polacy nie mieli z tym problemów?

Pamiętajmy, że mówimy o rodzicach i opiekunach dzieci do 18 lat. Tych osób w zasadzie nie dotyczy wykluczenie cyfrowe.  Do tego ZUS stanął na wysokości zadania i każdy kto tego potrzebował otrzymał pomoc w założeniu PUE ZUS oraz w złożeniu wniosku o świadczenie. Nie da się ukryć, że składanie elektronicznych wniosków ułatwiło zadanie ZUS w obsłudze 500+. Robią to specjalne aplikacje – potocznie zwane automatami. Dzięki temu udało się obsłużyć około 95 proc. wniosków w pełni elektronicznie.  Trzeba jednak podkreślić, że nowoczesne oprogramowania, w tym tzw. automaty nigdy nie zastąpią ekspertów-pracowników ZUS – z ich wiedzą i doświadczeniem. Ludzie pracujący w Zakładzie to największy kapitał tej instytucji i tylko dzięki nim możliwe są pozytywne zmiany. Automaty nie mają kompetencji miękkich, które dziś na rynku pracy są tak bardzo pożądane.

ZUS wybrał firmę do obsługi Kompleksowego Systemu Informatycznego na kolejne lata.

Obsługa KSI to ogromne wyzwanie. To kluczowy system z punktu widzenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Asseco Poland S.A. podpisał kontrakt z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

KSI ZUS to zaawansowany system informatyczny wspomagający działanie zakładu. Kontrakt obejmuje świadczenie usług wsparcia eksploatacji i utrzymania Kompleksowego Systemu Informatycznego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (KSI ZUS). Łączna wysokość wynagrodzenia dla wykonawcy nie przekroczy około 288 mln zł brutto.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj