Zagraniczni urzędnicy i eksperci z zaniepokojeniem obserwują falę Covid-19 w Chinach, która według analityków może tam doprowadzić do nawet ponad miliona zgonów. Pojawiają się obawy o globalną gospodarkę, łańcuchy dostaw i potencjalne nowe mutacje koronawirusa.

„Każda nowa fala epidemii w innym kraju niesie ryzyko nowych wariantów, ryzyko tym większe, im większa fala, a obecna fala w Chinach zanosi się na dużą” – powiedział ekspert ds. zdrowia publicznego z Uniwersytetu Narodowego w Singapurze Alex Cook, cytowany przez agencję Reutera.

Chiny przez prawie trzy lata pandemii utrzymywały drakońskie środki zapobiegania infekcjom w ramach polityki „zero covid”, ale na przełomie listopada i grudnia nagle zniosły prawie wszystkie obostrzenia. Wirus w szybkim tempie szerzy się po kraju, choć po rezygnacji z masowych testów nie widać tego w oficjalnych bilansach.

„Jak widać na przykładzie wariantów Delta i Omikron, nowe odmiany pojawiają się w regionach o niskim pokryciu szczepieniami i po nagłym wzroście liczby zakażeń” – ocenił specjalista ds. chorób zakaźnych ze szpitala Uniwersytetu Koreańskiego w Seulu Kim Wu Dzu, odnosząc się do wariantów zidentyfikowanych w Indiach i RPA.

„Dodatkowo, stosowane do niedawna surowe środki mogły pozbawić ludność naturalnej odporności” – ocenił Kim, cytowany przez dziennik „Korea Times”. Jego zdaniem kolejne mutacje wirusów są zwykle mniej zjadliwe niż poprzednie, ale nie można wykluczyć, że powstanie wariant budzący zaniepokojenie.

https://naukawpolsce.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj