Dzisiejsze czasy to dbałość o szczegóły. Prezydenci, Burmistrzowie, czy Radni muszą starać się dogodzić przeciętnemu Kowalskiemu, który coraz częściej włącza do swojego życia formy ochrony środowiska. Pochylamy się nad tematem wsi, w których nie każde gospodarstwo posiada szambo, a woda pitna u innych źródeł może okazać się skażona. Przykładów można wypisać naprawdę wiele, ale trzeba także nagradzać i chwalić przedsiębiorców, którzy wpisują się w trend ochrony środowiska i dbałości o nasze zdrowie.

Gmina Środa Śląska, jako jedna z niewielu gmin w kraju, została skanalizowana w 97%, natomiast stopień zwodociągowania wynosi 100%. Ponadto urządzenia wodociągowe i kanalizacyjne zostały objęte systemem wizualizacji i monitoringu, który usprawnia zarządzanie systemem i umożliwia szybkie reagowanie na sytuacje awaryjne. Zrealizowanie inwestycji było możliwe dzięki pozyskaniu zewnętrznego wsparcia finansowego, głownie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, w postaci dotacji i pożyczek preferencyjnych oraz dotacji z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Bardzo ważnym elementem było zapewnienie dostaw wody i odbioru ścieków, które przyczyniło się do podniesienia atrakcyjności inwestycyjnej Gminy, co przekłada się na rozwój przemysłu oraz budownictwa mieszkaniowego i ogólnego rozwoju.

– Głównym zadaniem projektu była modernizacja oczyszczalni ścieków i budowa kanalizacji w miejscowościach; Ciechów, Bukówek, Przedmoście, Święte, Jastrzębce, Juszczyn, Cesarzowice oraz część Środy Śląskiej. Do tej inwestycji byliśmy zgłoszeni z jednego powodu. Wstępując do UE musieliśmy się dostosować do parametrów, które tam obowiązują, natomiast nasza oczyszczalnia tych wymogów nie spełniała. Głównym zadaniem było zrealizowanie i dostosowanie się do odgórnych zaleceń, ale przede wszystkich chcieliśmy zapewnić mieszkańcom odbiór ścieków i poprawić ich warunki bytowe, mówi prezes Zarządu Średzka Woda Antoni Biszczak.

– Końca naszego projektu na pewno nie będzie. Mamy w tej chwili skanalizowane 97% gminy, czyli praktycznie jesteśmy jedną z niewielu gmin, które dbają o wyposażenie kanalizacji. Wiadomo, że będziemy dążyć do maksimum. Chcemy budować nowe sieci wodociągowe, kanalizacyjne dla nowo powstałych terenów przemysłowych, budowlanych. To wszystko będzie trwało bez przerwy.

Zadowolenie mieszkańców przekłada się na lepszą komunikację z władzami. Ważna jest rozmowa, słuchanie problemów, jak również ich rozwiązywanie.

– Mieszkańcy naszej gminy są bardzo zadowoleni. „Po sąsiedzku” jakość wody była fatalna, domownicy wymuszali na mnie, żebym przejął sprawy związane z kanalizacją. Istotny jest dla mnie spokój i gwarancja, że mogą pić wodę bez żadnych kłopotów zdrowotnych,  kończy prezes.

Sebastian Wach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj